
Nowa krew w Walkirii – po długim oczekiwaniu, przejechaniu 2400 km, spędzeniu w aucie ponad 30 godzin wreszcie, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, przywiozłam do mojej hodowli niezwykłą XENEEN vom Hof Grebe. Mam nadzieję, że spełni pokładane w niej oczekiwania.
